To mieszkanie sprzedało się na pierwszej prezentacji. Jak to możliwe?
To efekt odpowiednio dobranej strategii przygotowania nieruchomości na sprzedaż, czyli home stagingowi.
Właściciel zgłosił się do mnie z prośbą o przygotowanie kawalerki na sprzedaż chcąc osiągnąć konkretną cenę transakcji.
Mieszkanie wymagało jednak odświeżenia i doposażenia, aby cel mógł zostać osiągnięty. Po ustaleniu budżetu na zmiany, przystąpiłam do prac.
Opracowałam koncepcję, czyli ustaliłam, jakie zmiany wpłyną realnie na podwyższenie wartości mieszkania. Następnie zorganizowałam prace naprawczo - remontowe i nadzorowałam te działania. Sporządziłam również listę potrzebnych mebli i dodatków i koordynowałam ich odbiór. Na koniec wystylizowałam nieruchomość, by przyciągnąć uwagę już na ogłoszeniu. Cześć dodatków i dekoracji pochodziła z mojego magazynu, by nie nadwyrężać budżetu klienta.
Była to kompleksowa usługa home stagingu, czyli właściciel oddał mi klucze, a potem odebrał mieszkanie gotowe do sprzedaży.
Sprzedane na pierwszej prezentacji!
Poniżej przed i po całej metamorfozy
Kluczowe zmiany zaszły w kuchni - miejsce starych, zużytych szafek zajęły nowe, wraz z koniecznym sprzętem AGD. Kafelki zostały odmalowane odpowiednią farbą i wyglądają, jak nowe. Kolorystyką nawiązują do ściany w salonie. Te zmiany były konieczne, żeby potencjalny klient nie negocjował ceny w dół.
W części dziennej jedna ze ścian została zaakcentowana na modny, szałwiowy kolor, a pozostałe przemalowano na biało, by wnętrze prezentowało się świeżo i przestronnie. Wykorzystałam zastane szafki, ale konieczna była wymiana sofy.
W łazience wprowadziłam niewielkie zmiany, ale konieczne, by podnieść wartość nieruchomości. Brak drzwi w kabinie prysznicowej? Niedopuszczalne! Udało się znaleźć niedrogie drzwi prysznicowe pasujące do wnęki, do tego nowe baterie i wszystko wygląda jak trzeba. Potencjalny kupujący, nie będzie zaniżał ceny.
Przedpokój, czyli pierwsze wrażenie!
Oglądający już od progu oceniają nieruchomość. Dobre wrażenie trzeba zrobić od początku. W tym mieszkaniu była wnęka na szafę, która nie dodawała uroku. Nie zawsze jest budżet, by robić wszystko od nowa. Jednak tutaj wystarczyło odświeżenie ścian i nowa zasłona zawieszona już od samego sufitu, by poprawić wygląd. Wnęka spełnia swoją rolę, a wrażenie zdecydowanie lepsze ;)
Wisienka na torcie - balkon.
Wcześniej pusty, nie wzbudzający żadnych emocji. Po zaaranżowaniu zaprasza do odpoczynku. Potencjalny klient od razu może sobie wyobrazić, jak odpoczywa tu po pracy w letnie wieczory czy popołudnia :)
hsc.magda@gmail.com
600 559 266
Menu